„Piłsudski” w Oslo.

W tytułowej roli – Borys Szyc, obok niego widzowie zobaczą na ekranie Magdalenę Boczarską, Marię Dębską oraz Józefa Pawłowskiego.

To nie miało prawa się stać! Jest rok 1901. Józef Piłsudski „Ziuk” po brawurowej ucieczce ze szpitala psychiatrycznego ponownie staje na czele polskiego podziemia niepodległościowego. Nieugięty na polu walki, w życiu prywatnym poddaje się namiętności, rozdarty między dwiema kobietami – żoną i kochanką. Przez zachowawczych członków Polskiej Partii Socjalistycznej uważany za terrorystę, Piłsudski wraz z najbliższymi współpracownikami nie cofnie się przed niczym – zamachami na carskich urzędników i najwyższych oficerów, szmuglowaniem bomb, zuchwałym napadem na pociąg – by osiągnąć swój cel: niepodległą Polskę.
Zbliża się rok 1914 i „Ziuk” widzi nowe szanse na realizację niemożliwego. „Piłsudski” to kino awanturnicze, płomienny romans, historia Marszałka, jakiej dotąd nie znano.

W rolę Józefa Piłsudskiego wcielił się, zmieniony nie do poznania, Borys Szyc. Na ekranie towarzyszy mu drużyna, która wraz z nim walczyła o niepodległość. Widzowie poznają jego najwierniejszych sprzymierzeńców – Walerego Sławka (Jan Marczewski), Witolda Jodko-Narkiewicza (Marcin Hycnar), Aleksandra Sulkiewicza (Józef Pawłowski) oraz Aleksandra Prystora (Tomasz Schuchardt). Nie zabraknie też kobiet, które odegrały ważną rolę w życiu Marszałka. Magdalena Boczarska wcieli się w pierwszą żonę – Marię Piłsudską, zaś w roli drugiej wielkiej miłości Ziuka – Aleksandry Szczerbińskiej zobaczymy Marię Dębską.

Kiedy: 27-29 września

Gdzie: Felix Konferansesenter, Bryggetorget 3, 0250 Oslo

Bilety: kliknij tutaj.